nowe wyskości mandatów

[Zorr]

wiesz no ja też czasami wychodzę z naręczem piwek ze sklepu i wsiadam do auta i wcale a wcale nie oznacza to że będę pić podczas podróży ;-)
To samo dotyczy kierowców tir'ów, w końcu zjedzie na odpoczynek na parking a tam nie zawsze można nabyć alkohol albo cena może zabijać.

dopuszczasz sytuację, że facet za kółkiem pije. nawet jak ma postój, to jest to tylko postój, a więc ma chwilową przerwę w podróży - i dopuszczasz myśl żeby pił?????????
Wybacz, ale wolałbym nie spotkac ani Ciebie, ani tych rozgrzeszonych przez Ciebie kierowców TIR-ów (i także osobówek).
Nie będę więcej polemizował z Tobą, bo nie przekonam cię, że za kierownica nie można pić. Jak ja piję to następnego dnia żona prowadzi autko, a ty piszesz że wszystko jest OK, gdy facet ma przerwę w jeździe i woli kilka piw... Gratuluje poglądów.

Jakbyś mógł trochę wyluzować, nie dość że dopowiadasz w moim imieniu mnóstwo rzeczy, których nie napisałem, to jeszcze nie czytasz tego co napisałem.

Kierowca TIRa ma 11h i więcej godzin obowiązkowego postoju i wyobraź sobie, że absolutnie nie widzę problemu, że sobie stanie wcześniej koło sklepu i się zaopatrzy z myślą o późniejszym długim postoju.
No ale dla Ciebie, widzę że każdy kierowca, który niesie browary ze sklepu do samochodu to od razu jest "pijany kierowca" no bo przecież będzie pił w samochodzie.

AdamB +1

Na przykład to, że za zakrętem już nie musi być pusta. Dwa dni temu jakiś idiota w punto wyjechał mi tak na czołówkę. Gdyby nie kawałek pobocza i to, że na "gościnnych występach" jechałem przepisowo byłby dzwon na 100%

Poza tym w ten sposób wyrabiasz sobie złe nawyki (domyślam się, że piszesz otrasie dwujezdniowej, gdzie opisana wyżej sytuacja nie ma prawa się wydażyć), podobnie jak z niużywaniem kierunków jak nikt nie jedzie. Takie jest moje zdanie na ten temat.

podejrzewam że z tym ścinaniem to jest jak z cofaniem, na parkingu OK ale na autostradzie to wielkie zagrożenie.
Przyznam się, ze ścinam zakręty jak mam dobrą widoczność no i prędkość "powyżej ograniczenia", tyle że to moje ścinanie to delikatne przekroczenie kołami linii środkowej a nie zjazd na drugi pas.
Ile proponujesz za to mandatu? ;-)

[aro_40]

Jakbyś mógł trochę wyluzować, nie dość że dopowiadasz w moim imieniu mnóstwo rzeczy, których nie napisałem, to jeszcze nie czytasz tego co napisałem.

Kierowca TIRa ma 11h i więcej godzin obowiązkowego postoju i wyobraź sobie, że absolutnie nie widzę problemu, że sobie stanie wcześniej koło sklepu i się zaopatrzy z myślą o późniejszym długim postoju.
No ale dla Ciebie, widzę że każdy kierowca, który niesie browary ze sklepu do samochodu to od razu jest "pijany kierowca" no bo przecież będzie pił w samochodzie.

pisałem już: CYSTERNY wożące paliwo...
też pauzują 11 h ??? Nie sądzę....
A na marginesie, jak ktoś wyrusza w trasę i kupuje naręcze piwa.. trudno posądzać go o zachowanie tego piwa na powrót do domu.

[Zorr]

pisałem już: CYSTERNY wożące paliwo...
też pauzują 11 h ??? Nie sądzę....

tak dopisałeś w drugim mailu,
gdzie i jak długo jeżdżą TIRy cysterny to nie wiem, pewnie na większe odległości to się pociągami przewozi.
Teoretycznie Orlen wozi też benzynę za granicę, taki TIR jak mu się uda zrobić średnią 70km/h to w 8 godzin pracy zrobi 560km, więc spokojnie może się zdarzyć iż będzie musiał gdzieś dłużej pauzować.

A na marginesie, jak ktoś wyrusza w trasę i kupuje naręcze piwa.. trudno posądzać go o zachowanie tego piwa na powrót do domu.

spokojnie można posądzić, "u mnie" na osiedlu późnym wieczorem, w nocy przybywa sporo busów i dziwnych aut na parkingu a sklepy pozamykane, jak nie ma w lodówce a ma ochotę, to musi zaopatrzyć się wcześniej. (Jeden TIR też się pojawia parkujący przy głównej ulicy)

PS żeby było jasne jak ktoś robi 4'paka piwa kierując TIRem to należy mu się minimum zabranie prawa jazdy.